Don't underestimate the power of Mariusz Kruk...
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaHej, a cso to. Mariusz Kruk! Nie moge, niebo w gębie!
A nie wiem co żujesz.
Właśnie skończyłem pitę z kurczakiem tandori. Mniam.
I tak daj :)
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukWykazujesz coś zupełnie innego niż Twoja pierwotna teza.
Być może źle ją sformułowałem w takim razie...
Nie zaprzeczę.
Wow. Pierwszy raz.
Zapiszę śniegiem w kominie.
Tylko pamiętaj, dużymi literami.
####### #####
# ## # # # # # # # #
# # # # # # ## ## # #
# # # #### # # ## # # ##
# ###### # # # # # # #
# # # # # # # # #
# # # # # # # # # #
Bardzo dobrze. A teraz prosze wykonać.
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaItam. Znajomy wrzucał niedawno na blipa fotki z prania kota.
Na oko wszyscy przezyli bez większych uszczerbków fizycznych.
Wiesz, Ty masz znajomego, ja mieszkam z sześcioma kotami.
Fotek nie wrzucasz, skad mam wiedziec.
A co ja, jakiś fotoexhibicjonista jestem?
Kotoexhibicjonista chyba.
Koty to w ogóle ekshibicjoniści. Bez garderoby cały czas.
Tylko sfinksy (czy jak te golasy się nazywają)
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaCo nie zmienia faktu, że inni potrafią ;)
Też kiedyś miałem skórzane rękawice ;-)
Dramatyzujesz.
Nie. Wciąż je gdzieś mam. Tyle, że na miano rękawic już praktycznie nie
zasługują.
A na 'kocią zabawkę'? ;)
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPowiedziałbym, że z jednej strony - nieszczególny, z drugiej -
powszechny.
Szczegół.
Szczegółowość nie neguje powszechności.
Co powszechnie wiadomo.
Szczególnie w szczegółach.
Na ogół.
Ogół jest dla mięczaków.
Mięczaki są do woka.
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaNie ma nic do rozumienia. Żal bo żal, peel nawiązuje do końcówki polskich domen
(jak sądzę :) skąd się ta zbitka wzięła - nie wiem.
Ale co ma ten żal wspólnego... A zresztą, nieważne.
(.peel się domyśliłem).
A skąd mam wiedzieć...
Z wykopaliosk (jak mawiała mama koleżanki będąca archeologiem)
No to kopcie, kopcie :))
Kogo?
Zacznij od jakichś mumii może. Nie ucieka, nie odda...
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaA jak ktoś wykorzysta kilof do dostania się? To co wtedy?
A to już jego problem.
Ta? On się dostanie, ale dziura po nim zostanie i ktoś może wpaść...
Jak się nie patrzy pod nogi...
To się wpada w miny poślizgowe.
Znaczy, przeciwpiechotne?
Znaczy, w g...
Oj, musiałeś tak dosłownie? Ja zrozumiałem.
Raz na jakiś czas można.
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaSwoją drogą dziwne imię. Finka?
Nie potrzebuję, nie jestem harcerzem.
Hm. Harcerze do Finlandii.
Nie. Harcerzom Finki.
A komu Norweżki?
Jak fajne, to ja mogę ze dwie wziąć.
Nie krępuj się.
Sam? Bez sensu. A z Norweżkami...
Hmm. Rozmarzyłem się.
Byle Cię potem rozwiązały, rozwiązłe jedne... ;)
Post by Mariusz KrukTo też był cytat (całe pytanie).
A materac Rudiego też pamiętam. (Proszę nie drażnić rekina).
A nie mówiłem? (to też cytat. wow, ja też tak umiem... ;)
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaW to juz prędzej uwierzę... Kolej ma nieco nie po kolei z tymi
zasadami i przepisami.
I nie tylko z tym.
Za to w IC ponoć dają już większe ciasteczka.
Wow. Po prostu głos mi odebrało ze wzruszenia.
Mnie też. Z żalu, że przestałem ICkami jeździć...
Też dość dawno już nie miałem okazji. Zwłaszcza, że dalece nietrywialnie
się takim ICkiem z rowerem było zabrać.
Hm, wydawało mi się, że przynajmniej niektóre miały przedział 'rowerowy'...
Ale fakt, ogólnie rzecz biorąc, nie są przystosowane.
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz Kruk(tak, wiem, pewnie tam gdzie druga i trzecia kopia ważnych danych
*unik*)
Usunięty w celu zwolnienia miejsca na przeładowanym dysku 120MB.
OK. Nie będę więcej zadawać trudnych pytań.
(chociaż po konsternacji spowodowanej stwierdzeniem, że wszystkie
backupy są przyrostowe, a pełnego nie ma, już mnie nic nie zdziwi).
Cóż, to były czasy wysokich cen dysków, w przeliczeniu na MB
(a nie setki GB jak dzis :>)
Różne rzeczy się robiło... :(
Jedną skasowaną wtedy gierkę coś z 10 lat szukałem, zanim się do mnie
w końcu domuliła :)
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPrinca? Oczywiście. Chyba nie było maszynki bez Princa :)
(pomijam C16, ZX80 itp. :))
Swoją drogą ostatnio znalazłem na youtubie, że ludzie (i to z Polski)
ciągle np. piszą na małe Atari. Że też im się chce.
Nawet na speca piszą. Też podziwiam :)
Chociaż po mojej szafie grającej niewiele mnie w sumie zdziwi w kwestii
tracenia wolnego czasu.
http://epsilon.eu.org/cd/cdk1.jpg
http://epsilon.eu.org/cd/cdk2.jpg
(tylko ciągle się na to żadnej sensownej obudowy nie dorobiłem)
Oooo, mechanizm z jakiegoś jukeboxa?
Fajne :))
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukTaki jesteś przynętny?
Rzucam się w oczy, owszem.
Pewien jesteś, że nie chciałeś napisać "do oczu"?
To potem.
Uuuu... aż tak, że w oczy szczypie? Może zainwestuj w dezodorant.
Chciałem dziś nawet takie jedno psikaczu kupić, ale cena mnie odstraszyła.
Zawsze można spróbować okopcić się przy ognisku.
Nie trzeba. Chleb wczoraj piekłem, spaliłem kawał 'cynfolii' przy okazji.
Nikomu nie radze...
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaJak to opcja. Zawsze może Ci ręka drgnąć i trafisz...
...w reset firmowego serwera?
W wyłącznik UPSa (podczas braku zasilania)
Też może być. Nie takie rzeczy się robiło ;->
I może jeszcze czajnik do routera podłączałeś? :>
(nie, ja nie...)
Czytało się te BOFH-stories, co? ;->
Nie, dziękuję, aczkolwiek dwa razy zdarzyło mi się robić poważną
operację na firmowych danych bez backupu - pierwszy i ostatni.
Znajoma zrobiła kiedyś kuku danym które miały backup.
Sprzed jakichś 20 minut.
Dodatkowej roboty było na kilka godzin, wolę nie wiedzieć
co o nas ludzie wygadywali :)
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaNo widzisz. A ten hinduski próbowali.
Ale nasz też by się dał odpalić. Skoro był prawidłowy, co było
dowiedzione...
Tamten się nie dał :)
Mientczaki.
Dyski?
Post by Mariusz KrukPost by SÅawomir SzczyrbaPost by Mariusz KrukCzy ja wyglądam na świeżo wypranego?
Na sucho się wykręcasz.
Po co wykręcać na sucho? Bez sensu.
„Jeden pijąc w piwnicy, byt dłużen nie mało.
Widząc, iż mu rozumu w mieszku nie dostało,
Jął figle ukazować – i wziął wiązać siana;
„Patrzcie, panowie bracia, będzie wnet odmiana”.
Namówił wiązań dzierżeć z tego cechu pana.
A sam, ku górze idąc, kręcił powróz z siana,
A wyszedłszy z piwnice, przez ulicę dunął,
A ten siano ze wstydem porzuciwszy, splunął”.
:>
Sławek
--
________
_/ __/ __/ You know why Morpheus brought you to see me? -- Orcale
\__ \__ \_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba KEMB, ZUKiH